Paris Hilton startuje w wyborach w USA?
Amerykańska milionerka i gwiazda Paris Hilton naigrywa się z republikańskiego kandydata na prezydenta USA Johna Mccaina w parodii klipu wyborczego. To odpowiedź na kontrowersyjny klip McCaina, który użył wizerunku Paris, próbując zdyskredytować kandydata Demokratów Baracka Obamę - informuje "El Mundo"
07.08.2008 11:43
McCain oskarżył Obamę o to, że jest "gwiazdą światową, która nie jest w stanie rządzić USA" i zestawił zdjęcia z wiecu senatora z Illinois ze zdjęciem Paris Hilton. Gwiazda, znana z ekstrawaganckich pomysłów, nie pozostała dłużna. W seksownym stroju kąpielowym typu trikini polegując na leżaku i przeglądając pismo o podróżach wygłasza "orędzie" do Amerykanów, a w tle słychać patetyczną muzykę.
McCain został określony w materiale jako "zmarszczony staruch". Pod jego zdjęciem możemy przeczytać napis - podobny do tego, który został zamieszczony w klipie McCaina: "Czy on jest gotowy, by przewodzić?".
Witaj Ameryko - mówi Paris, z kucykami lolity, robiąc swoje typowe miny "celebrity" - jestem Paris Hilton i też jestem sławna, ale nie należę do przeszłości jak McCain i nie obiecuję zmian jak ten inny facet (chodzi o Obamę). Ja po prostu jestem gorąca - stwierdza pewna siebie gwiazda. Dodaje, że gdy zostanie prezydentem, Rihanna może zostać jej zastępcą, a Biały Dom mogłaby pomalować na różowo.
Zatwierdziłam ten materiał, ponieważ jest totalnie seksowny - stwierdza na koniec jak zawsze rozbrajająca gwiazda tabloidów.
Całe szczęście, że Paris nie wystartowała w wyborach prezydenckich w USA, bo - kto wie - prawdopodobnie pod względem popularności nie miałaby konkurencji. Jej "message" jest po prostu "hot"...