Bartłomiej Misiewicz – Antek Królikowski
Postać wzorowana na Misiewiczu, jak wynika z fragmentów udostępnionych przez Vegę, nie stroni od narkotyków, prostytutek i łapówek. Uwielbia trwonić pieniądze podatników na hulaszczy tryb życia, a na spowiedzi jedynym grzechem, który pamięta, jest mówienie brzydkich słów.
Wkrótce po pojawieniu się fragmentów z "Misiem", adwokat Zbigniew Krüger wniósł pozew przeciwko reżyserowi w imieniu Bartłomieja Misiewicza.
- Żądana kwota zadośćuczynienia to 1 milion złotych – potwierdził Krüger w oświadczeniu dla redakcji WP Film. - Potwierdzam, że żądamy także wycięcia scen, które w sposób najbardziej rażący naruszają dobra osobiste pana Misiewicza: sceny zażywania narkotyków, brania łapówek czy romansu z postacią wzorowaną na Antonim Macierewiczu.