Prawdziwe życie to nie film. "Zostałem znokautowany na półtora dnia"

Trzeci sezon serialu "Reacher" bije na platformie Prime Video rekordy popularności. Gwiazdą przeboju jest Alan Ritchson, który w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że podczas kręcenia finałowej sceny został bardzo mocno i boleśnie poturbowany.

"Reacher"
"Reacher"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Według informacji podanych przez Prime Video, trzeci sezon "Reachera" w ciągu pierwszych trzech tygodni wyświetlania zanotował ponad 55 mln wyświetleń. To najlepszy wynik spośród wszystkich tzw. powracających seriali w historii platformy. Warto podkreślić, że z każdym sezonem rośnie również popularność serialu.

"Reacher" przegrywa już tylko z największym hitem Prime'a, serialem "Fallout", który przyciągnął ponad 65 mln widzów w ciągu pierwszych 16 dni od premiery. W tym roku będziemy mieli przyjemność przekonać się, czy "Fallout" stanie się również rekordzistą pośród powracających seriali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

REACHER Season 3 - Official Trailer | Prime Video

Zainteresowanie widzów "Reacherem" jest tak duże, że Amazon rozpoczął pracę nad czwartym sezonem serialu jeszcze przed emisją trzeciej serii. Jak zdradził autor książek, Lee Child, zdjęcia do nowych odcinków rozpoczną się latem bieżącego roku. Nie zdradził natomiast, która powieść tym razem zostanie przeniesiona na ekran.

Alan Ritchson, gwiazda serialu, aby grać w kolejnych sezonach "Reachera" będzie musiał bardziej uważać, bo, jak sam przyznał, podczas kręcenia finałowej sceny trzeciej serii został bardzo mocno poturbowany. "Wpadłem na genialny pomysł, żeby na koniec nakręcić jakiś wyczyn kaskaderski, bo pomyślałem sobie: ‘Chcę, żeby widzowie wiedzieli, że robię to dla nich’. Wszyscy na planie ostrzegali mnie przed ryzykiem. Mówili: ‘To może być dla ciebie bardzo bolesne, coś ci się stanie, a my tego nie nakręcimy" – wspomina Ritchson w rozmowie z "Entertainment Weekly".

Aktor nie dał się jednak przekonać i, jak sam mówi, dostał nauczkę na całe życie. "Tak mocno walnąłem w stół, że obudziłem się półtora dnia później. Kiedy się ocknąłem, musiałem powiedzieć moim dzieciom, że czuję się świetnie, żeby nie pomyślały, że tata umrze. A czułem się jakbym znalazł się przynajmniej w siódmym kręgu piekła" – opowiada serialowy Jack Reacher.

"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)