Priscilla Presley: Gdzie się podziała żona Elvisa?
Elvis by jej nie poznał...
Niestety, gdyby Elvis żył, najprawdopodobniej nie rozpoznałby w niej dawnej miłości, dla której stracił głowę podczas służby w Zachodnich Niemczech. Naturalna uroda, z której słynęła gwiazda, została zastąpiona maską, będącą wynikiem niezliczonych ingerencji skalpela chirurgicznego i strzykawki…
W 1967 roku, kiedy Priscilla Ann Wagner powiedziała sakramentalne „tak”, stała się najprawdopodobniej najbardziej znienawidzoną dziewczyną na całym globie. Rozhisteryzowane fanki Elvisa Presleya nie mogły przyjąć do wiadomości, że symbol rewolucji seksualnej nie jest już singlem. Choć trudno w to uwierzyć, w tym roku była żona Króla kończy 67 lat.
Była aktorką, próbowała swoich sił w biznesie oraz świecie mody, wypuszczając na rynek swoje serie kosmetyków. Jednak mimo usilnych prób zaistnienia na różnych polach, Priscilla Presley na zawsze zostanie tą, która usidliła Króla rock’n rolla.
Gdyby Elvis żył, najprawdopodobniej nie rozpoznałby w niej dawnej miłości, dla której stracił głowę podczas służby w Zachodnich Niemczech. Naturalna uroda, z której słynęła gwiazda, została zastąpiona maską, będącą wynikiem niezliczonych ingerencji skalpela chirurgicznego i strzykawki…