Studio Warner Bros. zmieniło daty premier swoich nowych dużych produkcji - "Wonder Woman" oraz "The Jungle Book" (Andy'ego Serkisa).
Z Hollywood przychodzą dobre wieści dla widzów czekających na premierę "Wonder Woman". Film w reżyserii Patty Jenkins i z Gal Gadot w głównej roli trafi do kin wcześniej niż zapowiadano. Dotychczasową premierę - 23 czerwca 2017 roku zamieniono na 2 czerwca 2017 roku.
Przypomnijmy, że Wonder Woman na kartach kolorowych zeszytów DC Comics pojawiła się po raz pierwszy w 1941 roku za sprawą Williama Moultona Marstona. Bohaterka szybko stała się popkulturowym symbolem feminizmu i wyzwolenia. To wiecznie młoda amazonka, księżniczka Diana, która miała możliwość przeobrażania się w tytułową Wonder Woman. Siłę dawał jej magiczny pas, bransoletki chroniły przed kulami, a tiara służyła jako tajna broń - zmuszała do mówienia prawdy.
Gorsze wieści dotyczą natomiast filmu "The Jungle Book" (wcześniej funkcjonującego pod tytułem "Jungle Book: Origins") - debiutu reżyserskiego Andy'ego Serkisa. Adaptacja powieści Rudyarda Kiplinga z udziałem Christiana Bale'a, Cate Blanchett, Toma Hollandera, Petera Mullana i Naomi Harris oraz Rohana Chanda (jako Mowgliego) i samego Serkisa (jako misia Baloo) wejdzie do kin później. Pierwotnie planowano premierę na 6 października 2017 roku. Teraz studio zapowiedziało, że chce przedstawić film dopiero 19 października 2018 roku. Sam Serkis jest jednak zadowolony ze zmiany i twierdzi, że będzie miał więcej czasu na pracę nad filmem. "To bardzo ambitny projekt" - napisał na swoim profilu na Facebooku. "Każda dodatkowa minuta jest na wagę złota". Film wykorzysta technikę motion-capture, a zwierzęcy bohaterowie mają posiadać twarze, jakich jeszcze nigdy w kinie nie oglądaliśmy.
Przypomnijmy, że wcześniej - już 15 kwietnia - w kinach będzie można oglądać konkurencyjną adaptację słynnej książki Kiplinga - w reżyserii Jona Favreau.