Quentin Tarantino kontra włoskie kino

Quentin Tarantino uważa, że współczesne filmy włoskie są depresyjnymi dziełami.

Quentin Tarantino kontra włoskie kino
Źródło zdjęć: © AFP

06.06.2007 03:33

Reżyser należy do grona fanów starych produkcji z półwyspu Apenińskiego, ale ma dość niskie mniemanie o dzisiejszych dziełach tamtejszych filmowców. - Nowe kino włoskie jest po prostu depresyjne - wyjaśnia Tarantino. - Wszystkie ich obrazy, które ostatnio widziałem, były takie same. Dorastający chłopcy, dorastające dziewczyny, pary przechodzące kryzys, wakacje ludzi chorych psychicznie...

Wywołani do tablicy twórcy nie milczą jednak, przeciwstawiając się takiej generalizacji ich dorobku. - Jak on śmie mówić o włoskim kinie, nawet nie znając amerykańskiego? - pyta Sophia Loren. Z kolei reżyser Marco Bellocchio nazwał Tarantino "brutalnym".

20 lipca na ekrany polskich kin trafi film "Grindhouse: Death Proof" Quentina Tarantino.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)