Radiohead każe Miley Cyrus dorosnąć
Grupa Radiohead odpowiedziała na zarzut totalnego zignorowania Miley Cyrus na rozdaniu nagród Grammy.
16-letnia piosenkarka wyraziła jakiś czas temu swój podziw dla brytyjskiej grupy, stwierdzając, że są jej absolutnie ulubionym zespołem. Niestety, jak się okazało, muzycy Radiohead nie zrewanżowali się jej niczym podobnym - wręcz przeciwnie, członkowie kwintetu zlekceważyli ją na rozdaniu nagród Grammy, gdy miała szansę ich wreszcie spotkać.
- Poszłam sobie, byłam taka wściekła, nie miałam zamiaru ich oglądać - stwierdziła Miley. - Śmierdzący Radiohead. Zniszczę ich, powiem wszystkim, co zrobili.
Rzecznik grupy skomentował to dosyć dobitnie.
- Kiedy Miley dorośnie, przestanie się czuć taka ważna - oświadczył reprezentant zespołu.
Thom Yorke, lider Radiohead, chce jednak zakopać topór wojenny.
- Jeśli wciąż nas lubisz, życz nam bezpiecznej podróży - nawiązał do incydentu we wpisie na blogu bandu. - Mam nadzieję, że nie jesteś jedną z tych osób, które udało mi się obrazić, nic nie robiąc.
Radiohead wyruszy wkrótce w trasę po Ameryce Środkowej i Południowej.
Dyskografię Radiohead dopełnia album "In Rainbows" z października 2007 roku.
Miley Cyrus zasłynęła za sprawą serialu Disneya "Hannah Montana". Kinowa wersja telewizyjnego przeboju zawita do amerykańskich kin w kwietniu tego roku. Muzyczny dorobek artystki zamyka album "Breakout" z lipca 2008 roku.