Reżyser skazany na rok więzienia. Reżim karze go już kolejny raz
Jafar Panahi, znany irański reżyser, został skazany na rok więzienia oraz dwuletni zakaz opuszczania kraju. Wyrok zapadł zaocznie, a Panahi obecnie przebywa poza Iranem. W tym samym dniu, w którym ogłaszano wyrok, on odbierał nagrodę dla swojego nowego filmu.
Jafar Panahi, znany ze swojego zaangażowania w tematy społeczne reżyser z Iranu, został zaocznie skazany na rok więzienia oraz dwuletni zakaz wyjazdów z kraju. Decyzję ogłosił jego prawnik, Mustafa Nili, podkreślając, że wyrok zapadł z powodu "propagandowych działań przeciwko systemowi". Sąd Rewolucyjny w Teheranie zakazał także Panahiemu uczestnictwa w grupach politycznych i społecznych.
"Kultura WPełni". Daniel Olbrychski nie zamierza milczeć. "Dlaczego miałbym mieć odebrany głos?"
Warto zaznaczyć, że reżyser obecnie znajduje się we Francji, gdzie przebywa na podstawie programu wizowego dla osób z talentem artystycznym. Jego film "To był zwykły przypadek" zdobył Złotą Palmę na festiwalu w Cannes i jest francuskim kandydatem do Oscarów 2026 r. Panahi nie specjalnie przejmuje się wyrokiem, bo według doniesień prasy, planuje udział w Festiwalu Filmowym w Marrakeszu, gdzie ma wziąć udział w panelu dyskusyjnym. Tymczasem "To był zwykły przypadek" zdobył dwie statuetki podczas rozdania Gotham Awards - dla najlepszego filmu międzynarodowego, reżysera i za scenariusz.
Panahi od lat jest w konflikcie z władzami irańskimi. Wcześniej spędził siedem miesięcy w niesławnie znanym więzieniu Evin, po zatrzymaniu w 2023 r. Władze Iranu postanowiły wtedy reaktywować jego wcześniejszy wyrok sześciu lat więzienia oraz dwudziestoletni zakaz tworzenia filmów i podróżowania, wydany w 2010 r. Za powód podano udział w pogrzebie studenta zabitego w trakcie Zielonej Rewolucji w 2009 r.
Panahi opuścił więzienie w lutym 2023 r. po tym, jak ogłosił głodówkę protestacyjną. Jego pierwszy wyjazd na festiwal filmowy w Cannes po piętnastu latach przerwy odbył się w maju tego roku. Jego film, stworzony w konspiracji, zdobył wtedy Złotą Palmę, co znacząco zwiększyło jego międzynarodowe uznanie.
Aktualnie, mimo zakazów, Panahi kontynuuje swoją karierę artystyczną za granicą, zyskując uznanie jako jeden z najważniejszych głosów w światowym kinie niezależnym. Jego sytuacja pozostaje jednak niepewna, a los reżysera nadal zależy od politycznych relacji Iranu ze światem zewnętrznym.