17-07-2007 23:33
Shaun Ryder uratowany przez muzykę
Shaun Ryder twierdzi, że kariera w zespole uratowała mu życie.
Lider zespołu Happy Mondays, który przez długi czas walczył z uzależnieniem od narkotyków, wierzy, że to dzięki muzyce wyszedł na prostą.
- Wielu z moich znajomych z dzieciństwa umarło z przedawkowania prochów - opowiada wokalista. - Kilku zastrzelono. Gdybym nie rozpoczął kariery muzycznej, pewnie już by mnie nie było.
2 lipca do sklepów trafił najnowszy album Happy Mondays, "Uncle Dysfunktional".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.