3z8
"Color out of space", reż. Richard Stanley
Podobał wam się film "Mandy" z 2018 r.? Jeśli tak, najnowszego filmu tych samych producentów na pewno nie można przegapić.
Czujemy, że Nicolas Cage znalazł niszę, w której świetnie się go ogląda. Widzowie, a także krytycy nie mają wątpliwości. Tym bardziej, patrząc na wielokrotnie nagradzaną "Mandy".
Co tym razem jej producenci nam zaserwowali? Sfilmowane opowiadanie H.P. Lovecrafta wyreżyserowane przez Richarda Stanleya. Pewna rodzina przeprowadza się do Anglii, by zmierzyć się z ogromną siłą. Jak to możliwe? Otóż w ogrodzie pod ich domem rozbił się meteoryt, a dziwna substancja mieniąca się fioletem wpływa na życie mieszkańców, w tym ojca rodziny (Nicolasa Cage'a).