4z9
Umysł oświecony
Przed kamerą pojawił się tylko raz. To wystarczyło. Stworzył niezapomnianą postać. Jego Franciszek Retman – główny bohater „Iluminacji“ (1972) – inteligent, który zderza się z rzeczywistością PRL-u, stał się bohaterem wszech czasów.
- Takiego bohatera trzeba było pokoleniu** – pisał Jerzy Płażewski w swojej "Historii Filmu". – Nie, że taki pozytywny. Jego sukces życiowy jest względny, jego życiorys nie bardzo nadaje się do skopiowania, ale jest to bohater, który czegoś żarliwie chce i szuka za wszelką cenę prawdy. [...] Zanussi nie wynagradza swego Franciszka cukierkiem, jak się to robi z dzieckiem po grzecznym odrobieniu lekcji – czytamy dalej – **Mieć ideały – to kosztuje.
A jednak swą nerwową, nowoczesną dramaturgią autor, że trudne życie Franciszka ciekawiej jest przeżyć niż trawienną egzystencję filistra, który uważa, że „naukowiec“ to taki sam zawód jak „urzędnik“ czy „inżynier“. Latałło wiedział, że jest inaczej.