2z7
Pierwsze spotkanie
Stefan Szmidt talent aktorski przejawiał już jako młody chłopak. Należał do szkolnego teatru w liceum w Biłgoraju, a prowadząca go nauczycielka była przekonana, że jej ucznia czeka świetlana przyszłość. Tą nauczycielką była ciotka Alicji Jachiewicz. Przyszła aktorka wciąż słuchała o tym "niezwykle zdolnym chłopaku".
- Miała mi go nawet przedstawić, ale wciąż nie było okazji. Potem on studiował w Warszawie, a ja w Krakowie - wspominała Jachiewicz w "Super Expressie".
Spotkali się dopiero wiele lat później w krakowskim Teatrze Bagatela
- Pomyślałem sobie, że jest piękną, młodą kobietą. Olśniła mnie swoją urodą - opowiadał Szmidt.