W życiu osobistym, słynąca z licznych scen rozbieranych, aktorka nie potrafiła znaleźć szczęścia u boku mężczyzn. Jej partner, którego określała mianem potwora, przyczynił się do jej upadku, zniweczenia zawodowego dorobku i zniszczenia marzeń. Bez niefortunnie ulokowanych uczuć, obecnie Maria Probosz mogłaby świętować 63. rocznicę urodzin jako ceniona aktorka.