Temat filmu o Annie Przybylskiej przewija się w mediach od lat. Przez długi czas taki projekt miał na swoim warsztacie Radosław Piwowarski, który ostatecznie nie uzyskał zgody od rodziny zmarłej aktorki na realizację fabuły. Później Przybylską zajęli się dokumentaliści związani z TVP. Ich film był już gotowy, ale udało im się zdobyć głos jeszcze jednej osoby ważnej w życiu Przybylskiej.