Bogusław Linda, który w czerwcu obchodzi 65. urodziny, to bezsprzecznie jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Wypowiadane przez niego kwestie, m.in. w "Psach", na stałe zapisały się w codziennej polszczyźnie. Poza planem zdjęciowym Linda również nie przebiera w środkach i potrafi w dosadny sposób wyrazić swoje zdanie. Na przykład o TVP. - Moim zdaniem największą ofiarą obecnej władzy jest telewizja publiczna. Teatr sobie poradzi. Istnieje od wieków. Niezależnie od frakcji i partii politycznych dawał sobie radę. Natomiast telewizja nie. Szkoda mi i Jedynki, i Dwójki, bo przestały istnieć.