W stosunku do pochodzącego z Torunia, a mieszkającego od dłuższego czasu w Wielkiej Brytanii Rafała Kapelińskiego jak ulał pasuje określenie "późny debiutant". W końcu swój pierwszy pełnometrażowy film, który okazał się jedną z rewelacji ostatniego festiwalu w Berlinie, zrealizował w wieku 46 lat. "Butterfly Kisses" to dowód nie tylko na to, że warto uparcie dążyć do wyznaczonego celu, ale i tego, że nikomu nie powinno spoglądać się w metrykę.