chłopi

Kamila Urzędowska zagrała Jagnę w nowej adaptacji "Chłopów". Stworzyła prawdziwą kreację także dlatego, że poczuła pokrewieństwo z główną bohaterką, wychowując się jak ona w małej wiosce. Teraz aktorka została doceniona nagrodą European Shooting Star, przyznaną podczas 74. festiwalu filmowego w Berlinie. Urzędowska ma ambitne plany.

Polska Akademia Filmowa przedstawiła listę nominowanych do 26. Nagród Filmowych Orły. Najwięcej szans na statuetki ma "Kos", ale jeszcze dwa inne tytuły depczą mu po piętach.

- W naszym odczuciu opublikowany przez "Duży Format" artykuł jest bardzo stronniczy. Buduje opowieść o masowym wyzysku, która najzwyczajniej nie jest prawdziwa - mówi w rozmowie z WP reżyserka "Chłopów". DK Welchman nie oskarża "Wyborczej" o odebranie szansy na Oscara, ale dostrzega "przemyślany atak", który mocno zaszkodził jej filmowi na arenie międzynarodowej.

Niebawem poznamy listę nominowanych do Polskich Nagród Filmowych Orły 2024. O tytuł najlepszego filmu mogą powalczyć "Chłopi", którzy niedawno stracili szansę na Oscara. Reżyserka na pokazie przed Orłami wygłosiła emocjonalne przemówienie, w którym powiązała tę porażkę z "kampanią hejtu" w polskich mediach.

W 2023 roku na ekranach polskich kin nie zabrakło nowych, rodzimych komedii romantycznych i filmów patriotycznych, które potencjalnie miały stać się największymi przebojami. W mijającym roku widzowie woleli jednak oglądać na dużym ekranie innego rodzaju produkcje.

Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła listę filmów, które będą ubiegać się o nominację do Oscara za rok 2023. Znalazły się na niej dwa filmy produkowane przez Polskę. Ale jest też nasz wielki przegrany.

"Chłopi" DK i Hugh Welchmanów zachwycili zarówno krytyków, jak i zwykłych widzów. Film szturmem zdobył polskie kina. Wkrótce będzie można zobaczyć go też w domach.

Mikołaj przyszedł wcześniej do twórców "Chłopów". Akademia Filmowa ogłosiła pierwsze listy filmów, które powalczą w trzech kategoriach. Polski hit jest wymieniony dwa razy.

"Chłopi" wraz ze swoimi folkowymi brzmieniami podbijają kina w kraju i za granicą. Zachwyty nad muzyką w obrazie DK i Hugh Welchmanów podziela również Kinga Rusin, która miała okazję usłyszeć ją na żywo w filharmonii. Przy okazji wróciła pamięcią do czasów, gdy sama należała do zespołu ludowego.

Kampania promocyjna polskiego kandydata do Oscara nie zwalnia tempa. "Chłopi" zjeździli już kilka festiwali, a od miesiąca podbijają polskie kina. Z całej tej machiny wypadła nagle współreżyserka filmu, Dorota Kobiela-Welchman. Przyczyną są problemy zdrowotne.

"Chłopi" to jedna z najgłośniejszych polskich produkcji ostatnich lat. Na listę dotychczasowych sukcesów filmu należy wpisać kolejny: rekord oglądalności rodzimego tytułu w tym roku.

Wygląda na to, że polskie kino wydobyło się z pandemicznego kryzysu. To nie nowy film Martina Scorsese czy seqele horrorowych hitów obecnie przyciągają do kin największą rzeszę widzów. Frekwencyjne sukcesy należą do "Chłopów" i "Zielonej granicy".

- To jeden z ważniejszych momentów mojego życia - pisze L.U.C. Twórcy "Chłopów" chcą sięgnąć po nie jedną, a dwie nominacje do Oscara.

Animacja malarska "Chłopi" zachwyca swoją dopracowaną, nietuzinkową formą wykonania. Nad filmem pracowało ponad 100 malarzy z kilku krajów, którzy teraz zarzucają twórcom filmu zbyt niskie wynagrodzenie. Co na to oskarżeni?

Przez pierwsze osiem miesięcy bieżącego roku polskie produkcje cieszyły się w kinach bardzo małą popularnością (może za wyjątkiem jednego lub dwóch tytułów). Sytuacja zmieniała się wraz z końcem wakacji. W tym tygodniu świetnie radzi sobie w kinach polski kandydat do Oscara – "Chłopi".

Mirosława Bakę widzowie kojarzą z kultowych ról w polskich filmach i serialach. Pomimo głośnych występów w wielu produkcjach, o jego życiu prywatnym jest raczej cicho. Okazuje się, że aktor ma żonę w tym samym zawodzie.

Wytypowany na polskiego kandydata do Oscara film "Chłopi" DK i Hugh Welchmanów będzie wyświetlany na ekranach amerykańskich kin. Dystrybutor to jeden z najsilniejszych graczy na rynku.

"Chłopi" to nie tylko film, który wzbudził sporo emocji na festiwalu w Gdyni, ale też istne dzieło sztuki, które jest polskim kandydatem do Oscara. Ale nie wszystkim produkcja się podoba. Tomasz Raczek ostro ją skrytykował.

- Musiałem poskromić swoje ego. I bardzo dobrze mi to zrobiło. "Chłopi" byli idealną czteroletnią temperówką mojego charakteru. To wspaniała odmiana na 40-lecie życia - mówi w rozmowie z WP L.U.C., opowiadając o pracy nad muzyką do malowanego filmowego dzieła.