**Za swoją pierwszą większą rolę filmową – zagrał Manny'ego Riberę w „**[ Człowieku z blizną ]( http://film.wp.pl/czlowiek-z-blizna-6027628416447617c )**” - otrzymał nominację do Złotego Globu; potem poszło z górki, choć nigdy nie udało mu się już odnieść równie spektakularnego sukcesu.**
Jego dorobek robi jednak wrażenie – w ciągu niecałych czterdziestu lat zagrał w ponad stu filmach, zdobywając uznanie krytyki i sympatię widzów.Dziś 57-letni aktor również nie może narzekać na brak propozycji.
Nie kryje jednak swojej wdzięczności dla **[ Briana De Palmy ]( http://film.wp.pl/brian-de-palma-6032125842289281c )**, dzięki któremu o nim, młodym, pochodzącym z Kuby artyście, usłyszał cały świat. I zdaje sobie sprawę, że wciąż postrzegany jest przez pryzmat granej przed ponad 30 laty postaci.
- Ale kiedy miałem 24 lata, w niczym nie przypominałem Manny'ego Ribery, byłem bardziej jak Justin Bieber – żartował 57-letni Steven Bauer.