Mówi się, że nad 25. filmem o Jamesie Bondzie ciąży klątwa. Zmiana reżysera, obsady, scenariusza, pożar na planie, kontuzja Craiga. Ultrasi wśród fanów agenta 007 mają ciężki żywot. A teraz trolle płaczą podwójnie, bo pojawiła się informacja o kobiecie w roli nowego Bonda. Ktoś płacze, a my bijemy brawo.