elizabeth banks

Ten film albo poniesie w kinach spektakularną klęskę, albo stanie się sensacją roku. Pośredniej opcji nie ma. Fabuła "Kokainowego misia" wydaje się być absurdalnie niedorzeczna, ale kto wie, może w tym szaleństwie jest metoda. Reżyserka i aktorka Elizabeth Banks podzieliła się z widzami wrażeniami z kręcenia ostatniego filmu, w którym wystąpił zmarły w ubiegłym roku Ray Liotta.

Choć pierwsze recenzje nowych "Aniołków Charliego" były zaskakująco pozytywne, to najwyraźniej widzowie ich nie przeczytali.

"Aniołki Charliego" były hitem amerykańskiej TV przełomu lat 70. i 80. Do dziś budzą skojarzenia z nieodżałowaną Farrą Fawcett i trudno było uwierzyć, że Kristen Stewart z dwiema młodymi aktorkami zdoła dorównać legendarnym aniołkom w nowym filmie. Pierwsze recenzje "Charlie's Angels" są jednak zaskakująco pozytywne.

Niedługo do kin wejdzie remake "Aniołków Charliego". Aby umilić fanom czas oczekiwania, do sieci trafiła piosenka "Don't call me angel" wykonywana przez trzy gwiazdy: Miley Cyrus, Arianę Grande i Lanę del Rey.

Elizabeth Banks podczas odbierania nagrody od organizacji Women in Film rzuciła mocne oskarżenie wycelowane w Stevena Spielberga. Twórcy "Szczęk" dostało się za to, że w jego filmach nie ma miejsca na żeńskie bohaterki.

Cykl „Power Rangers”, na którym wychowało się całe pokolenie dzieciaków z lat 90., ma trafić do zupełnie nowej publiczności. Premiera filmu nastąpi 24 marca, a już dziś możesz obejrzeć materiał z polskimi aktorami, biorącymi udział w realizacji dubbingu oraz wywiad z Elizabeth Banks, czyli Ritą Repulsą. Nie mamy wątpliwości, że "Power Rangers" to jeden z najbardziej spektakularnych remake'ów, jaki powstał w ostatniej dekadzie.