festiwal filmowy w gdyni

"Polak zawsze przegrywa" - mówi jeden z bohaterów "Kosa". Choć nowy film Pawła Maślony tylko w pewnym stopniu odwołuje się do prawdziwych wydarzeń, nie można odmówić mu trafnej i wciąż aktualnej refleksji na temat naszego narodu. Nic dziwnego, że na gali Orłów dla twórców posypały się nagrody.

- Wstydziłam się nie tylko za mamę, która bywała w różnych stanach z epizodami w szpitalach psychiatrycznych, ale i za jej pijanych braci, którzy śpiewali na ławce pod blokiem, a ja udawałam, że ich nie znam. Kiedy zrozumiałam, że wstydzenie się za rodzinę jest absurdalne, uwolniłam się i poczułam, że to bardzo ważne, aby o tym opowiedzieć - mówi WP Lena Góra, która w filmie "Imago" zagrała własną matkę.

Choć przez kilka dni 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych atmosfera w Gdyni była spokojna, żeby nie powiedzieć senna, im bliżej było finałowej gali, tym bardziej buzowało. Ale nie za sprawą jakości prezentowanych filmów, a politycznej histerii wokół "Zielonej granicy" Agnieszki Holland. Brak reżyserki w Gdyni był bardzo wymowny.

"Kos" to bezdyskusyjny zwycięzca 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Oprócz obrazu Pawła Maślony doceniona została gra aktorska Roberta Więckiewicza w roli rotmistrza Dunina. Aktor nie powstrzymał się od wygłoszenia politycznej odezwy.

Podczas wręczenia nagród na gali 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nie zabrakło politycznych odniesień i poparcia dla Agnieszki Holland. Mocne słowa o rządzie padły z ust nagrodzonego dźwiękowca Marcina Lenarczyka.

W specjalnym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy z aktorką Kamilą Urzędowską z "Chłopów" i reżyserem Janem Kidawą-Błońskim o ich wrażeniach z tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Twórca "Rożyczki 2" mówił też o odczuwalnym braku w Gdyni Agnieszki Holland z "Zieloną granicą".

W pierwszych kilku minutach dochodzi do gwałtu małżeńskiego. Potem żona rzuca się na męża z nożem, szarpią się i obrzucają obelgami, a po chwili przychodzi ksiądz z kolędą i wszyscy śpiewają "Wśród nocnej ciszy". Oto przed państwem nowy film z Dawidem Ogrodnikiem.

Choć od rozpadu Służb Bezpieczeństwa minęło już ponad 30 lat, filmowcy wciąż sięgają w przeszłość, przypominając wyrządzone krzywdy. Nie inaczej jest w przypadku "Figuranta" Roberta Glińskiego, którego głównym bohaterem jest ubek inwigilujący Karola Wojtyłę. Ale nie jest to produkcja gloryfikująca polskiego papieża.

48. Festiwal Filmów Fabularnych w Gdyni trwa w najlepsze. Za nami pokaz znakomitych "Chłopów". Grająca jedną z głównych ról Ewa Kasprzyk na konferencji prasowej zaczęła mówić o zupełnie innym filmie. Reakcja sali? Wymowna.

Od śmierci Jana Nowickiego minęło już dziewięć miesięcy, lecz fani aktora dostali szansę zobaczyć go w dobrej formie w ostatnim jego filmie "Życie w błocie się złoci" pokazywanym na festiwalu w Gdyni. Niestety, poziom produkcji znacznie odbiega od dawnych dzieł mistrza.

Nie bez kozery mówi się, że drugi film to prawdziwy test dla reżysera. Po sukcesie "25 lat niewinności. Sprawie Tomka Komendy" kolejne dzieło Jana Holoubka to produkcja dopracowana w każdym calu. Być może nie zostanie docenione na festiwalu w Gdyni, ale ma duże szanse odnieść komercyjny sukces.

- Po spędzeniu w Polsce ośmiu lat, coraz bardziej byłem zdziwiony tym, jak duża jest różnica światopoglądowa między Polakami a Norwegami. Dzielą nas tylko dwie godziny lotu, a mentalnie lata - mówi WP Leiv Igor Devold, reżyser filmu "Norwegian Dream", który w ramach sekcji Polonica można zobaczyć na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Minister kultury Piotr Gliński powołał na funkcję dyrektorki artystycznej Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych Joannę Łapińską. To dawna dyrektorka festiwalu Nowe Horyzonty oraz Transatlantyk.

W piątek 16 września odbyło się ogłoszenie zwycięzców 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w kategorii filmów krótkometrażowych. A także zdobywców tegorocznych nagród pozaregulaminowych. W tej drugiej grupie znalazł się film "Dziewczyny z Dubaju", niekwestionowany hit 2021 r.

Choć od śmierci Anny Przybylskiej mija już osiem lat, pamięć o aktorce wciąż pozostaje żywa. W jej rodzinnej Gdyni podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych przedpremierowo pokazano dokument o życiu gwiazdy. Od pierwszej do ostatniej minuty projekcji na sali było słychać płacz widzów.

W poniedziałek 12 września na 47. edycji Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni pokazano jeden z najbardziej oczekiwanych polskich filmów tego roku. "Johnny" to biografia księdza Jana Kaczkowskiego, w którego wcielił się Dawid Ogrodnik. Można spokojnie przewidzieć, że film nie tylko powalczy o główne nagrody imprezy, ale bez problemu zdobędzie także serca widzów.

46. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych przechodzi do historii. W sobotę, 25 września poznaliśmy laureatów prestiżowych nagród. Platynowe Lwy powędrowały w tym roku do Agnieszki Holland. Statuetka Złotych Lwów została przyznana twórcom filmu "Wszystkie nasze strachy".

Twórcy komiksów zaprezentowali przedstawicielom branży filmowej najciekawsze propozycje z ostatnich latach. Od dawna liczą na to, że ich powieści graficzne staną się wkrótce kanwą dla filmów lub seriali. Za nami pitching komiksowy "Zbliżenia na grafikę i design", czyli jedno z wydarzeń towarzyszących tegorocznemu Festiwalowi Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Gwiazdy filmu "Magnezja", Mateusz Kościukiewicz i Małgorzata Gorol, pojawili się na wideokonferencji prasowej w ramach tegorocznego Festiwalu Filmowego w Gdyni. Aktorzy jasno dali do zrozumienia, że popierają Strajk Kobiet.

Przełożony z powodu pandemii koronawirusa festiwal odbędzie się jeszcze w tym roku. Całkowicie jednak zmieni swoją formułę poinformowali organizatorzy.