Na 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych nie brakuje dzieł znanych reżyserów: Roberta Glińskiego, Jana Komasy czy Małgorzaty Szumowskiej. Ale to nie ich produkcje są w tym roku najjaśniejszym punktem imprezy. Najbardziej wyraźny i mocny głos zyskali ci, którzy od lat pozostawali na bocznym torze. To twórcy filmów krótkometrażowych i mikrobudżetowych zmienią polskie kino.