Jan Kobuszewski zmarł 28 września 2019 r. Wybitny aktor spoczął na Starych Powązkach. Przez trzy lata na jego grobie stał skromny krzyż. Teraz na mogile pojawił się okazały pomnik.
W sobotę 28 września zmarł Jan Kobuszewski, wybitny polski aktor, którego opłakują nie tylko najbliżsi, ale także widzowie i środowisko filmowe oraz teatralne.
Jan Kobuszewski jest uważany za jednego z najlepszych aktorów w historii polskiej kinematografii. Jego śmierć to duża strata dla Związku Artystów Scen Polskich (ZASP), który zdążył go już pożegnać w internecie.
Jan Kobuszewski był jednym z wybitniejszych polskich aktorów w historii. Jego śmierć bardzo mocno poruszyła artystów, ale nie tylko. Wśród osób żegnających go w mediach społecznościowych jest Karolina Korwin-Piotrowska.
Jan Kobuszewski uznawany jest za legendę polskiego kina. Aktor popularność zdobył dzięki udziałom w wielu komediach, a także w kabarecie Starszych Panów.
Jan Kobuszewski był wybitnym polskim aktorem. Polacy pokochali go m.in. za występy z Kabaretem Dudek. To żona namówiła go, aby spróbował tam swoich sił.
Na początku zeszłego roku Jan Kobuszewski poinformował, że jego ukochana żona Hanna Zembrzuska trafiła do szpitala. Aktorka była w kiepskim stanie, a jej mąż modlił się, aby wróciła do zdrowia. Dziś wszystko wskazuje na to, że najgorsze już za nimi.
Od ostatniego występu Jana Kobuszewskiego na ekranie minęło 7 lat. Artysta zrezygnował także z pracy w teatrze i odszedł na zasłużoną emeryturę. Fani Kobuszewskiego nie dają jednak za wygraną i cały czas liczą na wielki powrót. Rzekomym zwiastunem wznowienia działalności artystycznej 83-latka miało być zdjęcie z Cezarym i Katarzyną Żak.
Po urodzeniu, według opinii lekarza, miał dożyć maksymalnie do 5. roku życia. Jednak Kobuszewski oszukał los. W kwietniu 2017 roku będzie obchodził 82. urodziny i jak powiedział w rozmowie z "Dobrym tygodniem" - całe życie czuje opiekę niebios.
Od sześćdziesięciu lat uchodzą za idealne małżeństwo i są praktycznie nierozłączni. Unikają skandali, trzymają się na uboczu i rzadko kiedy udzielają się publicznie – o swoim życiu prywatnym nie mówią zaś praktycznie nigdy, twierdząc, że to wyłącznie ich sprawa.
W rozmowie z Faktem, Jan Kobuszewski opowiedział między innymi o tym, jak ważna jest dla niego rodzina i wiara, a także o początkach swojej pracy scenicznej i powodach nie zostania księdzem.