Od śmierci Johna Hearda, odtwórcy roli taty w kultowym filmie "Kevin sam w domu", minęły ponad trzy tygodnie, ale w dalszym ciągu nie znamy wszystkich szczegółów związanych z nagłym zgonem. Lekarze przeprowadzili testy na obecność narkotyków i alkoholu we krwi, które mogły się przyczynić do niespodziewanej śmierci aktora.