W komedii kulinarnej Juzo Itamiego, nazywanej niekiedy ramen westernem, właścicielka podupadającego baru szuka idealnego przepisu na japoński rosół. Zadanie karkołomne, bo jak sprawić - jak żąda od niej surowy nauczyciel - żeby wywar cechował się “szczerością, ale nie brakowało mu głębi i śmiałości”, a makaron był jednocześnie “zdecydowany, ale treściwy i pełen wigoru”?