W latach 60. o tej aferze słyszeli wszyscy. W wielki przekręt dotyczący zaopatrywania sklepów w mięso zamieszany był Stanisław Wawrzecki, ojciec aktora. Jako jedyny za swój udział w kryminalnym procederze został skazany na śmierć. Choć po latach Sąd Najwyższy przyznał, że kara była niewspółmierna do winy.