Nie milkną echa po oskarżeniach czterech anonimowych kobiet, które w brytyjskiej prasie nazwały Russella Branda gwałcicielem, napastnikiem seksualnym itp. Do traumatycznych wydarzeń miało dochodzić w latach 2006-2013. W tym samym czasie Kristen Bell kręciła z nim film i na wstępie ostrzegła go, by "trzymał łapy przy sobie".