- Kiedy osiągnęłam wiek, w którym nie dostaje się już tylu propozycji ról w filmach, co wcześniej, a do tego kino zaczęło przeżywać coś na kształt uwiądu, w telewizji akurat doszło do rewolucji jakościowej. Nagle producenci uświadomili sobie, że kobiety po czterdziestce istnieją i oglądają seriale - mówi w rozmowie z WP aktorka Emily Watson, wspominając najważniejsze role w swojej karierze.