Uwielbiają go Martin Scorsese, Quentin Tarantino i Wong Kar-wai. Ale w Cannes nawet Jean-Luc Godard, papież francuskiej Nowej Fali i jeden z najbardziej niepokornych twórców w historii kina, dostał pstryczka w nos. Na szczęście obyło się bez krwi. “Le Redoutable” Michela Hazanaviciusa jest słodko-gorzkim, lekko prześmiewczym i zabawnym portretem mistrza, opowiadającym o rozpadzie jego małżeństwa z dużo młodszą Anne Wiazemsky.