W wieku 85 lat zmarł Mieczysław Gajda. Dla większości polskich widzów jego charakterystyczny głos nieodparcie kojarzy się z dzieciństwem. To nim mówili m.in. Smerf Ważniak, Kaczor Daffy czy postacie z kreskówek Hanny-Barbery. Mało kto pamięta, że na początku lat 70. był też obiecującym aktorem. Niestety, jego karierę zaprzepaściła ślepa miłość i i udział w kryminalnym skandalu, który 40 lat temu wstrząsnął środowiskiem artystycznym Warszawy.