W latach 90. kochało się w nim pół Polski – teraz 53-letni Chris z „Przystanku Alaska” zmienił image i trochę się postarzał, ale dalej, chociażby dzięki roli Aidana w „Seksie w wielkim mieście”, sprawia, że serca kobiet biją nieco szybciej. Pojawiła się jednak szansa, że dawny gwiazdor, nieco już zapomniany i od kilu lat grywający głównie w produkcjach telewizyjnych, znowu powróci na wielki ekran.