Żeby zabić, wystarczył mu pręt z ramy łóżka, pasek albo wziernik ginekologiczny. Do historii przeszedł jako jeden z najbardziej krwawych seryjnych morderców. W filmie "Podły, okrutny, zły" ma jednak twarz pięknisia Zaca Efrona. Na ekranie wygląda tak, że każdy chce być nim. Albo z nim. Tedem Bundym.