Kim jest Anna Safroncik, 33-letnia aktorka o swojsko brzmiącym imieniu i nazwisku? To wschodząca gwiazda małego i wielkiego ekranu, która od kilku już lat walczy, by w brutalnym świecie show-biznesu zapracować na swoje pięć minut
Wystarczyło, że pojawiła się na czerwonym dywanie przy okazji premiery filmu „Philomena” (więcej tutaj) podczas Festiwalu w Wenecji, a natychmiast skradła całą uwagę mediów. Nic dziwnego – piękna i odważna kreacja Anny Safroncik raczej więcej odsłaniała, niż zasłaniała... A dziennikarze nie mogli oderwać od niej oczu. Zresztą nie tylko oni.
Każdemu może zdarzyć się modowe faux pas, nawet filmowej gwieździe tak dużego formatu, jaką bez wątpienia jest Kate Hudson. Przyznajcie sami, że w tym wypadku nie ma się czym chwalić.
Owszem, niektóre filmy po prostu się starzeją i można pokusić się o nakręcenie nowej wersji. Jednak istnieją filmy, których nikt nie powinien pod żadnym pozorem ruszać, bo są po prostu działami skończonymi, tworem doskonałym i idealnym
Zaczęło się! Ogłoszono nominacje do Złotych Globów. Te prestiżowe nagrody, od lat przyznawane twórcom najlepszych produkcji filmowych i telewizyjnych, traktowane są jako najlepszy prognostyk dla nagród Akademii Filmowej. Nie od dziś wiadomo bowiem, że zdobywcy Złotych Globów nader dobrze radzą sobie również w wyścigu po Oscary.