"Ranczo" przez lata było ulubionym serialem polskim telewidzów. Nic więc dziwnego, że pełnometrażowy film o losach mieszkańców Wilkowyj spotkał się z ogromnym entuzjazmem. Prace przerwała śmierć Pawła Królikowskiego. Produkcja ma jednak plan, by, mimo przeszkód, wszystko się udało.