Nie jest tajemnicą, że jeden z najlepszych reżyserów w historii Hollywood, chce porzucić tworzenie filmów i zapowiada swoje ostatnie dzieło. Tarantino zdradził, że marzy o tym, by zaangażować w to Bruce’a Willisa. Jak to miałoby być możliwe?
Quentin Tarantino uważany jest za jednego z ostatnich wizjonerów kina. Kilka lat temu reżyser zapowiedział, że nakręci tylko 10 filmów. Słowa zamierza dotrzymać. Nadchodząca produkcja może być więc ostatnią. W wywiadzie dla hiszpańskiego portalu Tarantino opowiedział o swojej fascynacji kinem.
Quentin Tarantino to, bez wątpienia, geniusz i dziwak, któremu trudno się oprzeć. Tym trudniej będzie po przeczytaniu świeżo wydanej w języku polskim biografii kultowego reżysera.
W trakcie oficjalnej gali zamknięcia, która odbędzie się 16 listopada, Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych uhonoruje trzykrotnego laureata Oscara autora zdjęć Roberta Richardsona oraz reżysera, Quentina Tarantino Nagrodą dla Duetu Autor Zdjęć-Reżyser.
W wywiadzie dla magazynu "GQ Australia" Quentin Tarantino przyznał, że "Pewnego razu w Hollywood" jest najprawdopodobniej jego ostatnim filmem w karierze.