Konstantin Chabienski, znany dotychczas z kariery aktorskiej, rozpoczyna przygodę z reżyserowaniem filmów. Na razie zamiast wykonania efektownego piruetu, zaliczył bolesnego fikołka.
Realizacji filmu podjął się rosyjski filmowiec, który wcielił się w główną rolę bohaterskiego rodaka. To dzięki niemu z Sobiboru udało się uciec połowie wszystkich więźniów, którzy woleli zginąć w walce zamiast w komorze gazowej.
W obozie w Sobiborze Niemcy zamordowali ok. 200 tys. ludzi. To właśnie tam 75 lat temu doszło do bezprecedensowej ucieczki kilkuset wycieńczonych więźniów, którzy wzniecili bunt i stawili czoła uzbrojonym Niemcom.