todd phillips

Starania o realizację drugiej części "Jokera" zostały podjęte już po pierwszych, bardzo udanych pokazach filmu dla prasy. Jednak Joaquin Phoenix należy do tych aktorów, którzy nie składają podpisów w ciemno, po ustaleniu jedynie kwoty wynagrodzenia. Warunkiem koniecznym miał być dobry scenariusz. I ten chyba właśnie się znalazł.

Okazuje się, że skupienie podczas oglądania może się przydać. Jeden z fanów być może rozwikłał zagadkę filmu Todda Phillipsa. Chodzi o zegary.

A miało być tak pięknie. Druga część i kolejny film z uniwersum popularnych komiksów. Nic z tego. Plotki o "Jokerze 2" to bzdura.

Z ustaleń "The Hollywood Reporter" wynika, że "Joker" może doczekać się kontynuacji. Todd Phillips miał ponoć otrzymać propozycję wyreżyserowania sequela.

Na razie to tylko plotka, ale mówi się, że ruszyły prace nad drugą częścią "Jokera". Nie byłoby w tym nic dziwnego. Film Todda Phillipsa to hit. Także w Polsce.

"Joker" zrobił furorę na festiwalach, zbiera bardzo dobre recenzje i ma świetny wynik w box office. A przy okazji inspiruje do tworzenia teorii podważających wszystko, co sądziliśmy o jego fabule. Jedna z nich zakłada, że główny bohater wcale nie jest tym, za kogo go uważamy.

Osoba z otoczenia słynnego reżysera koncertowo go wkopała. Zdradziła bowiem, że Martin Scorsese rozważał nawet wyreżyserowanie "Jokera". Jak się to ma do niedawnego wywiadu, w którym uderzył w ekranizacje komiksów Marvela?

Premiera "Jokera" dołożyła roboty nieszczęsnym pracownikom kin w USA. Teraz muszą nie tylko sprzątać rozsypany popcorn i zeskrobywać gumę z foteli, ale też użerać się z dowcipnisiami i widzami, którzy poczuli "misję".

"Joker" bije kolejne rekordy i zbiera coraz bardziej pochlebne opinie. W jednej ze scen filmu wykorzystano utwór Gary’ego Glittera, który odsiaduje wyrok za pedofilię.

Akor wcielający się w tytułowego złoczyńcę w filmie Todda Phillipsa zrobił niespodziankę widzom, którzy przybyli do kina na pokaz "Jokera". Na sali euforia.

Okazuje się, że dotychczasowe ekranizacje DC i Marvela to przy filmie Todda Phillipsa dobranocka. Widzowie wychodzą z kin w trakcie jego "Jokera". Trudno o lepszą reklamę, prawda?

Osiem minut owacji. Tak długo wenecka publiczności oklaskiwała "Jokera" Todda Phillipsa. I nie były to brawa na pokaz. W walce o Złotego Lwa film pobił nawet dzieło Romana Polańskiego.

“Joker” zbliża się wielkimi krokami. Reżyser filmu opublikował kolejne zdjęcie z nadchodzącej produkcji. Premiera filmu już tej jesieni.