- Gdy go tam zobaczyłem, wyszedłem płacząc. Przedstawiał mi Paderewskiego i Hemingwaya. Wiedziałem, że to jest coś niedobrego - tak wspomina pierwsze odwiedziny Wojciecha Młynarskiego w szpitalu psychiatrycznym jego najlepszy przyjaciel. O tej i innych mniej znanych twarzy Młynarskiego opowiedzieli Jerzy Derfel, który znał się z nim 30 lat, Tadeusz Kieniewicz, operator i wnuk artysty oraz Alicja Albrecht, reżyserka filmu "Młynarski. Piosenka finałowa", który właśnie wchodzi na ekrany kin.