2z7
''Nie widziałem, jak to jest mieć tatę''
Szyc wychowywał się tylko pod opieką matki. Jego ojciec odszedł, kiedy chłopiec miał zaledwie kilka miesięcy.
- Jego zniknięcie nie było więc traumatycznym przeżyciem* – opowiadał aktor w _Twoim Stylu_. *- Jego po prostu nigdy nie było. Nie wiedziałem, jak to jest mieć tatę, zresztą nadal nie wiem. Mama niechętnie o nim rozmawiała, więc nie dopytywałem. Wiedziałem, że to dla niej bolesne.
Ponieważ był „jednym mężczyzną” w domu, znacznie wcześniej zrozumiał, czym jest odpowiedzialność.
- Myślę, że musiałem dorosnąć wcześniej niż koledzy – dodawał. - Wcześniej niż oni wiedziałem, co to problemy finansowe. Byłem dojrzalszy. Przez to lepiej dogadywałem się ze starszymi niż z rówieśnikami. A może po prostu szukałem w nich ojca?