Trwają prace nad nagrobkiem Bohdana Smolenia. Na odsłonięcie czeka tablica upamiętniająca artystę
Pogrzeb Bohdana Smolenia odbył się 20 grudnia 2016 r. w kaplicy pod wezwaniem św. Antoniego Padewskiego. Fanów aktora i satyryka emocjonował ostatnio fakt, że jego grób od tamtego czasu nie doczekał się płyty nagrobnej, ale jak informuje jego syn, są już prowadzone prace nad godnym nagrobkiem dla artysty.
- Godne upamiętnienie moich bliskich jest dla mnie niezwykle ważne i oczywistym jest poczucie obowiązku do wykonania nagrobka. Mając świadomość, że zainteresowanie tym tematem w dużej mierze wynika z szacunku do mojego Taty, pragnę poinformować, że naturalna w takich okolicznościach jest potrzeba spokoju, wymaganego do właściwego przygotowania i zrealizowania miejsca pochówku oraz odpowiedniego pomnika - napisał w oświadczeniu dla Wirtulanej Polski Bartosz Smoleń.
Syn Bohdana Smolenia wyraża ubolewanie, że we wcześniejszych doniesieniach sugerowano, że jego rodzina nie chce sfinansować nagrobka. Chcemy sprostować tę informację. - Liczne spotkania, mające na celu rozważenie ostatecznego wyglądu, są prowadzone od dłuższego czasu, a w chwili obecnej trwają ustalenia z wykonawcą nagrobka co do terminu jego realizacji - tłumaczy syn artysty.
15 grudnia w rocznicę śmierci artysty na terenie Fundacji "Stworzenia" zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca Bohdana Smolenia, wmontowana na jego ulubionym kamieniu.
Smoleń został pochowany obok swojej żony Teresy i syna Piotra. Artysta przed śmiercią zmagał się z wieloma problemami zdrowotnymi. W ostatnich latach media kilkakrotnie infromowały o jego hospitalizacji. W 2015 roku przeszedł wylew. Od tamtego momentu poruszał się na wózku inwalidzkim. Zmarł 15 grudnia 2016 r. w szpitalu w Poznaniu. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Miał 69 lat.