Ulubieniec Niemców rozpoczyna karierę filmową
W jednym z największych kin w stolicy Niemiec odbyła się uroczysta gala inaugurująca początek kariery filmowej słynnego... misia. Knut - bo o nim mowa - to lokator berlińskiego zoo, który doczekał się już tysięcy fanów na całym świecie. Niedźwiadek zagrał główną rolę w filmie "Knut i przyjaciele".
03.03.2008 11:16
Film pokazuje nie tylko historię Knuta i medialną wrzawę wokół losów niedźwiadka porzuconego przez matkę i wykarmionego butelką przez opiekunów z zoo. Dokument pozwala też śledzić losy kilku młodych polarnych niedźwiedzi w Arktyce oraz brunatnych niedźwiedzi w puszczy na Białorusi.
W uroczystej premierze w berlińskim kinie "Zoo-Palast" wzięło udział półtora tysiąca osób. Wśród zaproszonych gości znaleźli się amerykański reżyser filmu Michael Johnson i opiekun Knuta z berlińskiego zoo Thomas Doerflein.
Film o Knucie trafi do niemieckich kin w najbliższy czwartek, a w Święta Bożego Narodzenia ma zostać zaprezentowany w telewizji. Jak poinformował dyrektor ogrodu Bernhard Blaszkiewicz, w kolejce czekają już cztery wytwórnie, które na podstawie losów Knuta chcą nakręcić animowane bajki.
Ulubieniec berlińczyków, który ma rok i trzy miesiące, waży już 150 kilogramów i osiągnął dwa metry wzrostu.