Więźniowie zrobili miejsce dla Mela Gibsona

300 więźniów zostało przeniesionych z zakładu karnego w Veracuz w Meksyku, by zrobić miejsce na plan zdjęciowy nowego filmu Mela Gibsona.

Skazanych przeniesiono do co najmniej 4 innych placówek, chociaż sprzeciwiały się temu ich rodziny. Bliscy zorganizowali w grudniu 24-godzinny protest, obawiając się, że więźniowie nie zostaną umieszczeni w budowanym właśnie nowym budynku, lecz będą odesłani w różne części kraju, co też się stało.

Nie potwierdzono, jaki film kręcony będzie w więzieniu Ignacio Allende. Według wcześniejszych doniesień ma to być obraz "How I Spent My Summer Vacation", za którego kamerą stanie Adrian Grunberg. Wspomagał on Gibsona jako pierwszy asystent reżysera przy "Apocalypto".

Mel Gibson zakończył niedawno prace przy komediodramacie "The Beaver", którego premiera planowana jest na rok 2010.