Niepoprawny kobieciarz
Włodzimierz Sokorski, urodzony 2 lipca 1908 roku w Aleksandrowsku, nigdy nie krył, że w jego życiu liczyły się trzy rzeczy:* mocny alkohol, dobre jedzenie i piękne kobiety.*
Do pań słabość miał od zawsze. Gdy wybuchła wojna, uciekł do Gruzji i tam oddawał się swojej słabości - uwodzeniu. Po latach wspominał te podboje z prawdziwą dumą.
- Nie było łatwe rozstanie z Tanią, studentką instytutu Chemicznego w Moskwie. Sanitariuszka Gaja, Osetyjka z Gruzji, niemal mnie namówiła na małżeństwo. Zoja, Uzbeczka z Tadżykistanu, nie mogła zrozumieć moich oporów, gdy mi powiedziała, że chce być nie tylko moją dziewczyną, lecz i matką. Bezimiennej żołnierki z eszelonu idącego na front pod Stalingradem nigdy nie potrafiłem zapomnieć, mimo że połączyła nas tylko jedna noc – pisał.