Wokalista The Who nadal chce filmu o perkusiście
Frontman zespołu The Who, Roger Daltrey, wyjawił, iż wciąż chce nakręcić film o zmarłym bębniarzu kapeli, Keithie Moonie.
30.03.2010 16:33
- Potrzebuję, żeby ktoś posadził mnie z jakimś dobrym scenarzystą i zmusił do opowiedzenia tej historii - wyjaśnia wokalista. - Gdybyśmy poważnie do tego podeszli, w 6 tygodni scenariusz byłby gotowy. Mam całą wizję w głowie. Wiem jak powinien ten film wyglądać, jak ma być prowadzona narracja.
Muzyk dodał, że odrzucił już kilka filmowych ofert, w tym jedną, w której Moona miał zagrać Mike Myers.
- Zawsze kiedy zostawiałem scenarzystę samego, mówił, że wie, o co mi chodzi, że rozumie moja wizję, a potem pisze coś zupełnie innego - dodaje Daltrey. - Oni po prostu nie wiedzą, jak to jest być w zespole. Przydałby się ktoś, kto pamięta tamtą historię, bo ja na razie nie miałem wystarczająco czasu, by się tym zająć. Ale mam nadzieję, że go w końcu znajdę.
Keith Moon zmarł 7 września 1978 roku w Londynie. Miał 31 lat.