Trwa ładowanie...
d1dnddy
20-03-2009 16:42

Zupełnie normalny super pies

d1dnddy
d1dnddy

Piorun wygląda i zachowuje się jak super pies. Prawdziwy superbohater, który swoje nadzwyczajne umiejętności wykorzystuje, by stać na straży dobra. Ale „Piorun“ nie jest animowanym kinem akcji. Bo też tytułowy bohater wcale nie jest żadnym herosem. Tylko sympatycznym psiakiem, który występuje w serialu telewizyjnym i żyje w przekonaniu, że ekranowa fikcja to rzeczywistość.

Nieunikniona konfrontacja z prawdziwym światem będzie bolesna. Piorun odkryje, że nie posiada żadnych nadzwyczajnych mocy. Nawet błyskawica na jego sierści, która budziła taki popłoch wśród jego przeciwników, jest tylko namalowanym farbą (a więc łatwo zmywalnym) znakiem.

„Piorun“ to kolejna pełnometrażowa animacja z wytwórni Disneya. Przygody czworonożnego gwiazdora zostały pokazane tak, by mogła je obejrzeć cała rodzina. Przyjazna dla dziecka kreska, mało przemocy, sporo humoru, sympatyczni bohaterowie. Jest też oczywiście wychowawcze przesłanie.

Piorun znajdzie w realnym świecie nowych przyjaciół – cudowny duet komediowy tworzony przez kotkę o „dachowym“ rodowodzie i uzależnionego od telewizji chomika. Przekona się także, że wcale nie trzeba mieć nadzwyczajnych zdolności, by dokonać rzeczy niezwykłych.

d1dnddy

A jeżeli ktoś szuka drugiego dna, może potraktować „Piorun“ jako zakamuflowany, nieco złośliwy komentarz wygłoszony pod adresem niektórych aktorów kina akcji. Gwiazdorów, którzy zachowują się tak jakby stracili dystans do swoich filmowych wcieleń i uwierzyli, że naprawdę mogą zbawić świat. A przecież wystarczy wyłączyć kamerę – i czar pryśnie. Superbohater okaże się tylko łysiejącym aktorem w przebraniu.

d1dnddy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dnddy