12. MFF Tofifest dobiega końca
12. edycja powoli dobiega końca. W piątek 24 października podczas uroczystej gali finałowej wręczono nagrody konkursowe oraz Specjalne Złote Anioły Tofifest. Statuetkę za Niepokorność Twórczą odebrał Daniel Olbrychski, Anioła za całokształt twórczości Danuta Szaflarska, Anioła dla wybitnego filmowca europejskiego czeski reżyser Bohdan Sláma, a Flisak Tofifest trafił w ręce reżysera Tomasza Wasilewskiego.
25.10.2014 19:38
Jury konkursu międzynarodowego On Air w składzie: György Durst, Stefan Kitanov, Sophie Mirouze, Agata Trzebuchowska i Tomasz Wasilewski postanowiło przyznać nagrodę Grand Prix festiwalu Myroslavovi Slaboshpytskiyemu za film „Plemię”, opisywany przez Jury jako „uderzający, niemy krzyk przeciwko nieludzkim zachowaniom”. Głównym bohaterem całkowicie pozbawionego dialogów „Plemienia” jest głuchoniemy Siergiej, który trafia do szkoły z internatem. Aby znaleźć swoje miejsce w szkolnej hierarchii i zostać przyjętym do tytułowego „plemienia”, chłopak angażuje się w działalność przestępczą i prostytucję.
Zwiastun filmu "Plemię"
„The Tribe” Myroslava Slaboshpytskiya otwiera plansza odstraszająca: oto dowiadujemy się, że obejrzymy film bez dialogów, w którym postacie porozumiewają się jedynie językiem migowym. Tak zaczyna się najbardziej fascynująca podróż filmowa ostatniej dekady; film poetycki i brutalny zarazem. Brak słów szybko przestaje być jakkolwiek barierą wprowadzając nas w świat surowej erotyki i nadzwyczajnej przemocy, przy której słynny gwałt i tłuczenie głowy gaśnicą z „Nieodwracalnego” Gaspara Noe to zupełnie niewinne sceny. „The Tribe” porusza się na granicy wytrzymałości (widza i filmowych postaci), nie odsuwa oka kamery podczas najbardziej drastycznych momentów w życiu bohaterów, wiedzie ich na krawędź i przygląda się swobodnie jak sięgają dna. Z pewnością jest to jedna z najbardziej nowatorskich historii w kinie ostatnich lat.
Złotego Anioła w konkursie From Poland otrzymał „Jeziorak” w reżyserii Michała Otłowskiego. Akcja „Jezioraka” jest osadzona na Mazurach i koncentruje się wokół losów komisarz Izy Dereń (Jowita Budnik), która staje na czele największego śledztwa w swojej karierze. Pełnometrażowy debiut Otłowskiego to sprawnie zrealizowane kino gatunkowe, pełne odniesień do klasyków kryminału: od „Fargo” braci Coen, aż do seriali „Top od the Lake” czy słynnego „Dochodzenia”. Pozostałe nagrody 12. MFF Tofifest pojechały do twórców szwedzkich, gruzińskich oraz francuskich.
Zwiastun filmu "Jeziorak":
W piątkowe popołudnie w Kinie Centrum odbyło się spotkanie z tegorocznym laureatem Złotego Anioła za niepokorność twórczą, Danielem Olbrychskim. Aktor wspominał pracę na planie swoich najwybitniejszych filmów na czele z „Potopem” Jerzego Hoffmana i „Ziemią obiecaną” Andrzeja Wajdy. Olbrychski opowiedział również o spotkaniu z Angeliną Jolie, z którą grał wspólnie w sensacyjnym „Salt”. Podczas pracy nad filmem miał również okazję poznać Brada Pitta. Odtwórca roli Kmicica żartował, że panowie zżyli się ze sobą do tego stopnia, że stworzyli wspólnie zarys scenariusza westernu, w którym mieliby zagrać dwójkę kowbojów przemierzających Dziki Zachód.
Pytany przez fanów o swoje podejście do kariery i sławy, Olbrychski porównał zawód aktora do bokserskiego pojedynku:
– Aktor, podobnie jak bokser, musi łączyć w sobie dwie kompletnie sprzecznie cechy: nieprawdopodobną pewność siebie i najgłębszą pokorę. Bokser, który nie ma pewności siebie, nie powinien w ogóle wychodzić na ring, bo za chwilę zostanie z niego zniesiony. Musi jednak czuć również pokorę wobec swojego przeciwnika. Należy więc być przekonanym o swoim zwycięstwie, pamiętając równocześnie, że od każdego można dostać łomot. Dobry aktor potrafi mądrze podpowiedzieć coś reżyserowi, zmienić czasami całkowicie styl „walki”, czyli grania. Czuje także pokorę wobec tekstu, widowni – tłumaczył gwiazdor.
Olbrychski zdradził także, że na kilka godzin przed przyjazdem na Tofifest złożono mu ofertę zasiadania w jury festiwalu filmowego w Cannes w przyszłym roku.
Do Torunia przyjechała również Danuta Szaflarska, która odebrała podczas piątkowej gali Złotego Anioła za całokształt twórczości. Wybitna polska aktorka otrzymała owacje na stojąco, kiedy z typowym dla siebie urokiem dziękowała za statuetkę „anioła stróża”. Gwiazda „Zakazanych piosenek”, która w lutym skończy równe sto lat, wciąż jest aktywna zawodowo. Regularnie gra w teatrze, podczas Tofifest mogliśmy ją oglądać także w filmie „Między nami dobrze jest” w reżyserii Grzegorza Jarzyny.
– Myślę, że nie będę już grała w filmach, zaczęłam setny rok życia, nie przesadzajmy! Z drugiej strony nigdy nie wiadomo. Ostatnio więcej propozycji odrzucam niż przyjmuję, bo powstaje bardzo dużo nieciekawych scenariuszy. Za te wszystkie durne filmy mogłam dużo więcej zarobić, ale nie ma głupich! Nigdy nie robię czegoś, co mi się nie podoba, bez względu na pieniądze. W tej chwili jestem zatrudniona na etacie w Teatrze Rozmaitości, może dlatego, że nie mam za dużej konkurencji. Jestem najstarszą aktorką w Polsce – mówiła podczas spotkania z fanami w Akademickim Centrum Kultury i Sztuki "Od Nowa".
Aktorka z chęcią odpowiadała na pytania licznie zgromadzonych fanów. Szaflarska wspominała swoje studia w szkole teatralnej i początki kariery, zdradziła również swoją receptę na długowieczność:
– Wydaje mi się, że to kwestia mojego charakteru. Trzeba po prostu cieszyć się każdym dniem. Ksiądz Popiełuszko, mój serdeczny przyjaciel, zawsze powtarzał: „nie ma lekko”. Kiedy powiem sobie coś takiego, od razu robi mi się radośnie. Jeśli przytrafia mi się coś złego, nie trzeba się martwić. Należy cieszyć się ze spotkań z ludźmi, z tego, że kwiaty są piękne, że zjadło się dobre ciastko [śmiech]. To zależy od usposobienia, ale myślę, że żyję tak długo, bo kocham życie, moją pracę, ludzi, rodzinę, przyjaciół – tłumaczyła Szaflarska.
W drugiej połowie festiwalu dużym zainteresowaniem publiczności cieszył się pokaz „Jestem Femen” w reżyserii Alan Margot, dokumentu przybliżającego kulisy działalności ruchu społecznego Femen, który sprzeciwia się przemocy wobec kobiet, korupcji rządu i walczy z naruszaniem praw obywatelskich. O Femenie zrobiło się głośno, kiedy działaczki ruchu rozpoczęły słynne protesty topless. Aktywistki traktują nagość jak narzędzie, podobnie jak plakaty i kolorowe maski. To elementy pieczołowicie przygotowanego show, jakim są akcje ruchu. Doświadczenie Femenu, który obecnie ma swoje oddziały m.in. w Polsce, Francji, Portugalii i Hiszpanii, a swoją działalność finansuje głównie dzięki zyskom ze sklepu internetowego, pokazuje, że w dzisiejszych czasach kontrowersja wydaje się czasem skuteczniejsza niż polemika.
Kadr z filmu „Jestem Femen” (fot. materiały prasowe)
Ostatnie dni 12. MFF Tofifest to dobra okazja do nadrobienia filmowych zaległości. Na weekend zaplanowano m.in. pokazy nagrodzonego Złotą Palmą w Cannes „Zimowego snu” Nuri Bilge Ceylana, „Кlubu Jimmiego” Kena Loacha czy uhonorowanego Złotą Palmą za najlepszy scenariusz „Lewiatana” Andrieja Zwiagincewa. Fani klasyki kina klasy B będą mogli w sobotni wieczór obejrzeć ponadto słynnego „Кreta” Alejandro Jodorowsky'ego.
Zwiastun filmu "Lewiatan":
W ramach 12. MFF Tofifest zaprezentowano ponad 160 filmów w 16 pasmach. Po raz pierwszy towarzyszył Tofifestowi festiwal muzyczny Audiowizje, w ramach którego odbyły się 3 konkursy i ponad 30 koncertów.
Nagrody regulaminowe MFF Tofifest 2014
Międzynarodowy konkurs filmów fabularnych On Air
Grand Prix — Złoty Anioł — w konkursie On Air: Plemię (The Tribe / Plemya), reż. Myroslav Slaboshpytskiy, Ukraina 2014. Uzasadnienie: za uderzający, niemy krzyk przeciwko nieludzkim zachowaniom. Nagroda w wysokości 20 000 zł ufundowana przez Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Piotra Całbeckiego.
Srebrny Anioł dla najlepszego reżysera w konkursie On Air: Turysta (The Tourist / Force Majeure), reż. Ruben Östlund, Szwecja, Dania, Francja, Norwegia 2014. Uzasadnienie: za umiejętną analizę i ocenę relacji wewnątrz rodziny w kryzysie. Nagroda w wysokości 20 000 zł ufundowana przez Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Agnieszkę Odorowicz.
Wyróżnienie w konkursie On Air: Kukurydziana wyspa (Corn Island / Simindis Kundzuli), reż. George Ovashvili, Gruzja, Niemcy, Francja, Czechy 2014. Uzasadnienie: za piękną, artystyczną, mądrą i ludzką opowieść o kręgu życia.
Nagroda Jury Studenckiego w konkursie On Air: Kukurydziana wyspa (Corn Island / Simindis Kundzuli), reż. George Ovashvili, Gruzja, Niemcy, Francja, Czechy 2014.
Nagroda Jury Młodych w konkursie On Air: Turysta (The Tourist / Force Majeure), reż. Ruben Östlund, Szwecja, Dania, Francja, Norwegia 2014.
Międzynarodowy konkurs filmów krótkometrażowych Shortcut
Złoty Anioł w konkursie Shortcut: Thunderbirds (Les Oiseaux-tonnerre), reż. Léa Mysius, Francja 2014. Nagroda w wysokości 15 000 zł ufundowana przez Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Małgorzatę Omilanowską.
Wyróżnienie w konkursie Shortcut: The Obvious Child, reż. Stephen Irwin, Wielka Brytania 2013.
Konkurs polski From Poland
Złoty Anioł w konkursie From Poland: Jeziorak (Waterline), reż. Michał Otłowski, Polska 2014, producent: WFDiF.
Konkurs Lokalizacje
Złoty Anioł w konkursie Lokalizacje: Bydgoszcz od świtu do zmierzchu (Bydgoszcz from Dusk till Dawn), Polska 2014, reżyseria zbiorowa, producent Fundacja Dokument i Świat, TVP S.A., Belsat TV, Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. Uzasadnienie: za zwrócenie szczególnej uwagi na lokalność, konsekwencję montażową, konsekwentne prowadzenie narracji. Za bliskość sobie i wiarygodną opowieść o zwykłym człowieku. Portretowanie lokalnej społeczności. Za jakość i lokalność.
Wyróżnienie w konkursie Lokalizacje: Mleczny brat (Milky Brother), reż. Vahram Mkhitaryan, zdjęcia Marcin Sauter, Polska, Armenia 2013. Uzasadnienie: za walory artystyczne i tematykę.
Indywidualne wyróżnienie w konkursie Lokalizacje za szczególną wrażliwość wizualną: Marcin Sauter za zdjęcia do filmu Mleczny brat i reżyserię filmu Rodnik. Uzasadnienie: po prostu jesteśmy z niego dumni.