Z kilkumiesięcznym opóźnieniem do Polski dociera serial "Agentka Carter".
Produkcja, która na świecie zadebiutowała w styczniu, pojawi się u nas 19 maja na antenie telewizji Fox.
Akcja serialu rozgrywa się po wydarzeniach z filmu "Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie". Jest rok 1946 i Peggy Carter (w tej roli Hayley Atwell) musi nie tylko pogodzić się z utratą miłości swojego życia - Steve'a Rogersa - Kapitana Ameryki, którego ciała wciąż nie odnaleziono, ale również z zadaniem, które jej powierzono. Pracuje teraz dla Naukowych Rezerw Strategicznych i znacznie bliżej jej do sekretarki niż do żołnierza, którym była. Carter próbuje uporać się zarówno z samotnością, jak i z kolegami z pracy, którzy za wszelką cenę chcą pokazać gdzie jest jej miejsce. W nieciekawej sytuacji znajduje się również Howard Stark (Dominic Cooper), nad którym wisi widmo oskarżenia o zdradę. Ojciec Iron Mana wie, że jedyną osobą, której może zaufać jest Peggy. Czy agentka porzuci papierkową robotę i pomoże staremu przyjacielowi?
Pierwszy sezon "Agentki Carter" składa się z ośmiu odcinków. Poza Atwell i Cooperem grają w nim James D'Arcy, Chad Michael Murray i Shea Whigham. Głównymi producentami i scenarzystami cyklu są Christopher Markus i Stephen McFeely.
Kilka dni temu ogłoszono realizację drugiej serii.
Tymczasem (14 maja) kanał Fox zaprasza u siebie na inną głośną premierę - "Miasteczka Wayward Pines". Ten serial dociera do nas równolegle z premierą amerykańską.