Alicia Vikander jako Lisbeth Salander
Wygląda na to, że w amerykańskim 'sequelu" *"Dziewczyny z tatuażem" zagra Alicia Vikander. Aktorka zastąpi prawdopodobnie Rooney Marę, która u Davida Finchera wcieliła się w hakerkę Lisbeth Salander.*
Sprawa jest dość zagmatwana. Przypomnijmy, że hollywoodzka "Dziewczyna z tatuażem" była drugą ekranizacją jednego z tomów słynnej trylogii "Millenium" Stiega Larssona (pierwszą była europejska koprodukcja w reżyserii Nielsa Ardena Opleva i Daniela Alfredsona z Noomi Rapace jako Lisbeth). Studio Sony, które odpowiadało za amerykańską wersję z Danielem Craigiem i Rooney Marą w rolach głównych najpierw chciało kręcić kolejne części, potem się z tego wycofało. Teraz powrócono do pomysłu, ale na ekran nie ma trafić żaden z tomów Larssona, tylko ich kontynuacja pióra szwedzkiego pisarza i dziennikarza Davida Lagercrantza - w Polsce znana pod tytułem "Co nas nie zabije", a w Stanach jako "The Girl in the Spider's Web".
Kto zajmie się realizacją filmu? Poszukiwania reżysera trwają - do funkcji tej nie chce wrócić David Fincher. Mara i Craig również wycofali się z produkcji. Konieczne jest więc znalezienie nowych aktorów. I tu pojawia się nazwisko Vikander. Na razie żaden kontrakt nie został jeszcze podpisany - to raczej tylko spekulacje. Aktorka ma jednak spore szanse - obecnie jest jedną z najbardziej rozrywanych przez Hollywood Szwedek. Niedawno mogliśmy ją oglądać w obrazach "Kryptonim U.N.C.L.E." i "Ex Machina". Teraz podziwiać ją można u boku Bradleya Coopera w "Ugotowanym", a wkrótce kolejne premiery z jej udziałem - "Dziewczyna z portretu" i "The Light Between Oceans".