Andrzej Kondratiuk
Miejsce urodzenia: | Pińsk; obecnie Białoruś |
Reżyser: | |
Scenarzysta: | |
Filmografia: |
Reżyser, scenarzysta i operator filmowy. Twórca określany mianem „reżysera prywatnego” ze względu na specyficzny rodzaj kina, które tworzy – bezpośredni, autorski, osobisty. Autor kultowych komedii: „Hydrozagadka” i „Wniebowzięci”.
Urodził się 20 lipca 1936 roku w Pińsku (obecnie Białoruś). Przypadające na okres wojny dzieciństwo spędził z rodzicami w Kazachstanie, by po powrocie do kraju osiedlić się w Łodzi.
W latach 1955-60 studiował na Wydziale Operatorskim tamtejszej PWSTiF, a przez krótki czas (1962-63) również na reżyserii, wraz z młodszym bratem Januszem.
W początkowej fazie twórczości tworzył niemal wyłącznie filmy krótkometrażowe (również oświatowe) i etiudy filmowe. Zrealizował też kilka wydań Polskiej Kroniki Filmowej. Był współautorem scenariusza do nagrodzonego w Krakowie i Oberhausen krótkometrażowego filmu Romana Polańskiego „Ssaki” (1962). Jego makabreska „Chciałbym się ogolić” (1966) również zdobyła wyróżnienie na MFF Krótkometrażowych w Oberhausen.
W 1966 roku zrealizował dla TVP serial „Klub profesora Tutki” – adaptację cyklu opowiadań Jerzego Szaniawskiego z Gustawem Holoubkiem w roli głównej.
* Jego pełnometrażowym debiutem była „Dziura w ziemi” z Janem Nowickim (1970), która przyniosła mu nagrodę specjalną na MFF w Karlovych Varach. W tym samym roku powstała też słynna komedia „Hydrozagadka” – uznawana za jeden z najbardziej kultowych filmów okresu PRL-u. W filmie po raz pierwszy zagrała późniejsza żona reżysera, stała odtwórczyni ról w jego filmach i współtwórczyni dzieł – Iga Cembrzyńska.*
Po realizacji filmu „Skorpion, panna i łucznik” (1972) – symbolicznej opowieści o przyjaźni, miłości i zdradzie, w 1973 roku wyreżyserował dwie komedie z udziałem legendarnego duetu: Jana Himilsbacha i Zdzisława Maklakiewicza – „Jak to się robi” i „Wniebowziętych”.
Po kilku latach przerwy powrócił realizując „Pełnię” (1979) z Tomaszem Zaliwskim i Tadeuszem Fijewskim – film uznawany za zwrot i przełom w twórczości Kondratiuka, łączący realizm i baśniowość, utrzymany w charakterystycznym dla twórcy tonie balladowym.
Począwszy od „Gwiezdnego pyłu” (1982, Nagroda Specjalna Jury FPFF w Gdyni) Kondratiuk sam zajmuje się nie tylko reżyserią i scenariuszem do filmu, ale bardzo często także scenografią, kostiumami, realizacją zdjęć, a czasem nawet muzyką i produkcją filmu. Sam też pojawia się w swoich dziełach jako aktor.
* Zrealizowane w 1984 roku „Cztery pory roku” przyniosły mu Nagrodę Przewodniczącego Komitetu d/s Radia i Telewizji, Brązowe Lwy Gdańskie oraz Brązowe Oko Leoparda na MFF w Locarno.*
W filmie wzięła udział wyłącznie rodzina reżysera – żona, rodzice, brat i sam reżyser, a całość kręcona była w prywatnej daczy Kondratiuków w Gzowie.
Później powstały takie filmy, jak nagrodzony Złotym Ekranem „Big Bang” (1986), współczesna wersja mitu o Fauście – „Mleczna droga” (1990) oraz dwa krótkometrażowe filmy TV: „Ene...Due...Like...Fake...” (1991) i „Wesoła noc smutnego biznesmena” (1993).
* Za obraz „Wrzeciono czasu” (1995), scharakteryzowany przez samych twórców jako „film dla nielubiących krwi i przemocy na ekranie, zalecany od lat czterdziestu”, reżyser otrzymał Nagrodę Specjalną Jury FPFF w Gdyni, Złotą Taśmę od Koła Piśmiennictwa SFP oraz Nagrodę Specjalną MFF o Miłości w Moskwie. Film był kolejną, po „Czterech porach roku” częścią intymnej, rodzinnej „sagi” Kondratiuków, której trzecim ogniwem był zrealizowany w 1997 roku „Słoneczny zegar”.*
Całość trylogii – na co wskazują same tytuły – zawiera w sobie refleksję na temat czasu oraz swoistą próbę oswojenia go poprzez ukazanie zwykłych, codziennych czynności i snucie prostej opowieści o ludzkiej egzystencji w idealnej zgodzie z naturą.
Ostatnimi filmami twórcy są: „Córa marnotrawna” (2001) i „Bar pod młynkiem” (2001).
* W 1996 roku Kondratiuk otrzymał Honorową Nagrodę „Jańcia Wodnika” na Przeglądzie Polskich Filmów Fabularnych o tematyce wiejskiej i małomiasteczkowej „Prowincjonalia” w Słupcy koło Konina, dla zasłużonego twórcy kina „prowincjonalnego”.*
Komentarze