Tytułowa babcia, w którą wcieliła się Lily Tomlin, przeczy wszelkim stereotypom. Co prawda częstuje wnuczkę ciasteczkami i herbatą, ale tylko dlatego, że panie wspólnie planują wyprawę po pieniądze przeznaczone na aborcję dla tej ostatniej. Poza tym babcia jest spłukana, zakończyła właśnie związek z młodą kochanką i ma kłopoty z kontrolowaniem emocji.